malarstwo i Ty - sztuka z bliska

Napisz/Zadzwoń

Nowości

O naturze

Natura, czyli co?

Gołębie 4, fot. RK

Może przyroda. Tak, chodzi o przyrodę, a my jesteśmy jej częścią, przecież wiemy to od starożytności. Albo nasza fizyczność, czyli to, że zbudowani jesteśmy prawie tylko z wody oraz innego rodzaju chemii, że wszystko co się dzieje w naszym ciele i w naszym mózgu da się określić chemicznie lub fizycznie oraz obejrzeć mniej lub bardziej dokładnie. Czy tylko tyle? Nie, przecież wiadomo, że nie. Toczy się spór, który jest pochodną sporu o tym co było najpierw: czy jajko, czy kura, a dotyczy on: według jednego mniemania, że umysł rządzi ciałem, a według drugiego, że ciało rządzi umysłem. „W zdrowym ciele zdrowy duch” to jest oczywiste dla jednych, ale drudzy powiedzą, że „swojego brata lub siostrę ciało” trzeba zrozumieć i wychować, a więc to zdrowy duch, czyli umiejętne i z szacunkiem 'podejście' do własnego ciała sprawia, że ono nie choruje i w ogóle ma się świetnie przez wiele lat, jeśli tylko pozwalają na to okoliczności. Ciekawe jest to, że właśnie przez różne okoliczności natury rozumianej przyrodniczo granice są miękkie, a nie sporne. Naturalne jest w nas, ludziach, także to, że myślimy. Patrząc na naturę (z uwagą, pobieżnie) tworzymy nowe jakości znaczeń, np. dotyczące potocznych metafor dla pojęcia 'kwiat'. Czasem bardzo bliskie relacje przyjaźni pozwalają zwrócić się do siebie nawzajem 'kwiatku'. To, ujmując rzecz naturalnie, może mnieć ogromne, a nie pejoratywne, znaczenie, jeśli tylko przyjaciele, którzy tak do siebie mówią znają kwietną koncepcję ludzkiego życia.

powrót na stronę startową