malarstwo i Ty - sztuka z bliska

Napisz/Zadzwoń

Nowości

O twórczości

Twórczość jako taka

Gołębie 6, fot. RK

Czym jest twórczość? Co jakiś czas warto powrócić do tego pytania i sprawdzić jak się ma osobista na nie odpowiedź. Zazwyczaj za twórczość uznajemy to, co skutkuje rzeczą, która wyprzedza inne wytwory człowieka jakością estetyczną, nowością i jakąś formą zachęty filozoficznej przeznaczonej dla Oglądającego dany utwór lub Korzystającego z utworu. Jeśli tak, to pojęcie twórczości chyba nie mieści się w pojęciu utworu. No i robi się temat. Nie w tym sensie, że twórczość nie skutkuje utworem, ale iż albo wcale go nie zawiera, albo wręcz przekracza. Może być też przedsmakiem. Twórczość bowiem jest zamierzonym działaniem w czasie, polegającym na posługiwaniu się własnym talentem, a utwór zamierzonym tego działania wynikiem. Można wyróżnić, mówiąc najogólniej, dwa podejścia do twórczości: efektywny i intelektualny. Najczęściej oba występują jako zmieszane ze sobą, w przeróżnych proporcjach. Podejście tylko i wyłącznie afektywne to różne terapie sztuką, a podejście intelektualne i zmieszane to twórczość typowa (można też powiedzieć w przenośni: klasyczna), która z kolei może być amatorska (wynikająca z samouctwa) lub profesjonalna (wynikająca z umiejętności poświadczonych jakimś uznanym świadectwem). Choć św. Brat Albert zobaczył w malarstwie pokusę do bałwochwalstwa, nie oznacza to, że dla każdego malarstwo ją niesie. W życiu konsekrowanym malować obrazy pozwala nie tylko temat religijny, ale także osobiste przyjęcie daru jakiegoś talentu, którym, jak wierzymy, obdarza nas sam Stwórca. Talent, jak dar od Boga, nie tylko nie jest zły, czy neutralny, ale moralnie ma wartość dodatnią. Jest więc darem pozytywnym. W moim malarstwie proporcje udziału intelektu do emocji przechylają się w stronę myślenia: Myślę, więc... maluję.

RK

7 września 2021 r. oraz 4 marca 2023 r.

powrót na stronę startową